Zaczęło się od telefonu Mamy Franka do Pani Magdy z propozycją: „A może byście się wybrali na wycieczkę do wytwórni filmowej?”. Po entuzjastycznej zgodzie Pani Asia zarezerwowała dla nas dwa rodzaje zajęć. W poniedziałek 3 lutego sprawnie wyruszyliśmy ze szkoły o 8:20 i po około 45 minutach znaleźliśmy się przy ulicy Chełmskiej 21, gdzie znajduje się Wytwórnia Filmów Fabularnych i Dokumentalnych. Wytwórnia jest rozmieszczona w wielu budynkach i gdyby nie pomoc Mamy Franka, która już na nas czekała, pewnie byśmy trochę pobłądzili.
Pierwsze warsztaty stanowiła wycieczka po planie filmowym. Na początku pani, która nas oprowadzała, opowiadała nam o różnicach na planie filmu fabularnego i dokumentalnego. Z racji tego, że w zeszłym roku wytwórnia obchodziła siedemdziesięciolecie istnienia, mogliśmy zrobić sobie zdjęcie na ściance, która została przygotowana na uroczystości związane z obchodzeniem rocznicy. Następnie przeszliśmy do sali, w której były zgromadzone kostiumy z różnych filmów. Kto miał ochotę, mógł się założyć wybrany strój. Po czym Pani Magda ochoczo robiła nam zdjęcia. Po przebierankach przeszliśmy na plan, gdzie powstawały zdjęcia do jednego ze spektakli w ramach Teatroteki. Dzięki pani prowadzącej warsztaty dowiedzieliśmy się między innymi, kim jest szwenkier, czym są szwenki, klapsy i jazda oraz jak ważną rolę pełni na planie sekretarka planu. Wiele filmów kręci się na specjalnie zaprojektowanych planach filmowych. Nawet sceny na świeżym powietrzu (na przykład w lesie) powstają w budynku dzięki wspaniałym scenografiom.
Po pożegnaniu się z panią przewodniczką przeszliśmy do innego budynku. Najpierw odpoczęliśmy i posililiśmy się w bistro, w którym można spotkać znane osoby ze świata filmu. Następnie rozpoczęły się drugie warsztaty poświęcone sztuce charakteryzacji. Na wstępnie długoletnia charakteryzatorka wielu znanych filmów opowiedziała nam o swojej ciekawej i zarazem bardzo trudnej pracy. Franek został jej modelem, na którym pokazała nam, jak zmienić aktorowi nos i uszy oraz jak z właściciela bujnej fryzury zrobić łysego. Potem przy użyciu kilku specyfików wykonała Frankowi porządną ranę. Tym samym przyszła kolej, abyśmy my wypróbowali swoje zdolności charakteryzatorskie. Każda chętna osoba mogła wykonać koleżance lub koledze swoją pokazową ranę. Nawet Pani Agnieszka i Pani Magda zrobiły sobie imponujące rany. Pani charakteryzatorka doceniła wysyłki wszystkich i uznała, że bardzo zdolna z nas klasa.
Ostatnim etapem naszej wycieczki była wizyta w agencji aktorskiej prowadzonej przez Panią Asię. Agencja aktorka to tak naprawdę przytulnie urządzone pokoje w jednym z budynków przy Chełmskiej. Mama Franka opowiedziała nam o swojej niezmiernie ciekawej pracy i współpracy z aktorami. Mogliśmy obejrzeć ich zdjęcia i przekonać się, że wielu z nich znamy ze szklanego ekranu. Zdradziłam nam, z którym aktorem współpracuje najdłużej i opowiedziała kilka ciekawostek na temat kilkorga z nich.
Wycieczka była udana i bardzo ciekawa.
MZ
